Co się stało ze społeczeństwem? Im bardziej rozwija się cywilizacja tym bardziej społeczeństwo jako całość glupieje.
wtorek, 26 listopada 2024
czwartek, 4 lipca 2024
Współcześni komuniści jak kiedyś niszczą pamięć bohaterów.
25 czerwca Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku, kierowane przez dyrektora powołanego przez ministra Bartłomieja Sienkiewicza, usunęło (pod osłoną nocy!) eksponaty poświęcone św. o. Maksymilianowi Kolbe, bł. rodzinie Ulmów oraz rotmistrzowi Witoldowi Pileckiemu.
Jestem w wieku kiedy pamięta się czasy lewicowych rządów komunistów kierujących krajem od czasów powojennych do początków lat dziewięćdziesiątych. Pamiętam ta samą nienawiść i te same służby prześladujące naszych duchownych, historyków i ludzi kultury, którzy odważyli się mówić prawdę. Wtedy też nie wolno było mówić o prawdziwych bohaterach. Świetych się wyśmiewało, a media głównego nurtu (niestety innych prawie nie było). Zamiast bohaterów ratujących życie ludziom jak Rodzina Ulmów, uczono w szkołach kim był Pawlik Morozow, rosyjskie dziecko wydające na śmierć w ręce stalinowskich morderców swoich sąsiadów i swojego ojca. Tak jak teraz, a może teraz nawet bardziej jak tylko można było ukrywano wielkie polskie zwycięstwa i wygrane bitwy. Tak jak teraz wyrzuca się z oficjalnych programów szkolnych pamięć o Bitwie Pod Grunwaldem, Powstaniach Wielkopolskich i wielu innych. Tak jak kiedyś oficjalna historia jest taka jakiej by sobie życzyli Rosjanie.
To wszystko już było. Historia zatoczyła koło. Ile pokoleń będzie musiało znowu za nią walczyć?
wtorek, 26 marca 2024
ABW wtargnęła do domów polityków opozycji.
Dziś rano funkcjonariusze ABW weszli do mieszkań polityków Suwerennej Polski, w tym byłego ministra sprawiedliwości, Zbigniewa Ziobry. W związku z tą sprawą, Prokuratura Krajowa kierowana przez Dariusza Korneluka, wydała tylko lakoniczny komunikat.
"Dziś rano na polecenie neoprokuratorów Tuska i Bodnara, służby włamały się do domu Z.Ziobro. Wybijali szyby i niszczyli dom. Wszystko pod jego nieobecność i leczenie w związku z nowotworem. Jego nieobecność była łatwa do ustalenia. Nie było nawet próby kontaktu - przecież umożliwiłby wejście, a telefon jest znany. To było jednak celowe. Gangsterskie działanie" - przekazał dzisiaj rano na Twitterze Patryk Jaki, europoseł Suwerennej Polski.
Służby weszły również do mieszkań innych polityków SP - Michała Wosia, Dariusza Mateckiego i Marcina Romanowskiego.
W związku z tą sytuacją, Prokuratura Krajowa kierowana przez Dariusza Korneluka wydała lakoniczny komunikat.
"Na polecenie prokuratorów z zespołu śledczego ds. Funduszu Sprawiedliwości przeprowadzane są dziś przeszukania w różnych miejscach na terenie kraju. Czynności nadal trwają. Ich celem jest zabezpieczanie dowodów, w tym między innymi dokumentacji dotyczącej FS"
- napisano.
Wcześniej, mec. Bartosz Lewandowski, pełnomocnik posła Marcina Romanowskiego, zwracał uwagę, że zabezpieczono urządzenia elektroniczne, na których mogą znajdować się materiały objęte tajemnicą.
O rany, kropka w kropkę jak w stanie wojennym.
100 dni od zamachu stanu
Mija właśnie 100 dni na które Tusk obiecał zrealizować 100 konkretów.
Podsumujmy:
- miały być niższe podatki, będą wyższe
- miało być więcej wolności a na protestujących rolników Tusk wysłał policyjne pały i gaz
- miał być wysoka kultura, jest likwidacja radia Chopin
- miała być działalność antyrosyjska jest uderzenie w polski Biełsat
- miały być zbrojenie, są wstrzymane kontrakty z Korei
- miał być rozwój gospodarczy, jest wstrzymane CPK, fabryka intela czy rozbudowa handlu na Odrze
- miała być praworządność a jest przejmowanie instytucji siłą , uchwały zamiast konstytucji i zapowiedź wypuszczenia 20 tysięcy kryminalistów z polskich więzień
- Nie ma wyższej kwoty wolnej od podatku.
- Dobrowolny ZUS – nie ma.
- E-rejestracja do lekarza – też nie ma.
- Kredyt 0 procent – wciąż się nie pojawił.
poniedziałek, 8 stycznia 2024
Zamach na wolne media
Następuje zamach na wolne media publiczne. Pierwszy raz od 1981 roku i stanu wojennego bojówki (bo nie były to żadne umundurowane służby) weszły do siedziby telewizji polskiej. Pobito ludzi i wyłączono sygnał TVP Info. Pobito nawet posłankę na sejm. Wyrzucono dziennikarzy telewizji polskiej, ściągnięto dziennikarzy z niemieckiego koncernu Axel Springer i dopiero wtedy z właściwą i „jedynie słuszną” ramówką włączono sygnał już z wiadomościami takimi jak życzyli sobie bijący.